Polecany post

Spis recenzji...

czyli porządek musi być! Jak już człowiek dłużej, niż rok prowadzi bloga, to może pogubić się, o jakiej książce pisał, a o jakiej nie.  Pos...

czwartek, 20 października 2016

Moje drzewko pomarańczowe

Wydawnictwo Muza
Tytuł oryginału: O Meu pe de Laranja Lima
Data wydania: 6 lutego 2008
ISBN: 9788374953191
Liczba stron: 192


Zézé urodził się w biednej, wielodzietnej rodzinie. Ma pięć lat. Często nie dostaje prezentów na Boże Narodzenie. Chłopak jest żywym srebrem, często wpada w tarapaty - co zwykle kończy się laniem.
Jest zdolnym i wrażliwym chłopcem, sam nauczył się czytać.
Smutne jest to, że tak małe dziecko myśli o tym, że nie powinno się urodzić, czy o rzuceniu się pod pociąg. Smutne jest to, że dziecko woli zamieszkać z kimś obcym, niż z rodzicami.
Zézé pragnie zamieszkać z Portugalem, obiecuje mu, że przestanie mówić słowo "dupa". Potem głęboko przeżywa jego śmierć.

Książka uczy jednego. Nie trzeba dziecka bić, żeby oduczyć je przeklinania. Wystarczy, rozmowa z osobą, która dziecko szanuje i uznaje za autorytet czy przyjaciela. Portugal uczy, rozmawia z Zeze, dlaczego nie powinno używać się takich słów jak "su...syn", "dupa" itp.

Książka ma dalsze części:
- "Rozpalmy słońce"
- "Na rozstajach"

poniedziałek, 17 października 2016

Kane i Abel

Wydawnictwo Czytelnik
Tytuł oryginału: Kane and Abel
Data wydania: 1991 (data przybliżona)
ISBN: 8307022517
liczba stron: 508

Książka "Kane i Abel" przedstawia historię dwóch mężczyzn urodzonych tego samego dnia w dwóch różnych miejscach na świecie. Przeznaczenie kilkukrotnie krzyżuje ich ścieżki w najtrudniejszych momentach życia.

William Lowell Kane jest synem bostońskiego milionera, a Abel Rosnovski (prawdziwe imię i nazwisko: Władek Koskiewicz) – ubogim emigrantem z Polski.

Obydwaj urodzili się w 1906 roku. Abel w podzielonej między zaborców Polsce. Jako dziecko był w niewoli niemieckiej, potem trafił do sowieckich łagrów, skąd udało mu się uciec. Po wielu perypetiach dotarł do USA, gdzie udało mu się zrealizować tzw. "amerykański sen" - z człowieka nie mającego ani grosza (czy raczej centa) w kieszeni stał się właścicielem rozwijającej się prężnie sieci hoteli "Baron".

W książkę wplecione sa elementy historyczne - katastrofa Titanica (na jego pokładzie ginie ojciec Williama), dwie wojny światowe, Wielki Kryzys w 1929 roku, zamach na prezydenta Kennedy.

Nie brak też elementów okrutnych - zbiorowego gwałtu sowieckich żołnierzy na młodziutkiej, polskiej dziewczynie - ukochanej siostry Władka (Abla) - Florentyny.
Drugim okrutnym momentem jest pokazanie, z czym się wiąże muzułmański szariat. Tylko dzięki interwencji pracownika ambasady brytyjskiej Władek (Abel) nie stracił ręki. Jego współtowarzysze mieli mniej szczęścia.

Książka jednym z motywów nawiązuje do "Romea i Julii" - dzieci dwóch zwaśnionych rodów zakochują się w sobie. Mimo sprzeciwu rodziców córka Abla i syn Williama pobierają się.

Historia Abla i Williama pokazuje, jak bezsensowna jest nienawiść, chęć zemsty i upór. Abel zrozumiał to zbyt późno, dopiero po śmierci Williama.
Gdy dowiedział się, że to William Kane uratował go w czasie kryzysu w 1929 roku i pożyczył mu dwa miliony dolarów - zrozumiał, że mogli być przyjaciółmi.

Do przeczytania książki zainspirował mnie film. Widziałam go jako dziecko. zapadła mi w pamięć historia Kane i Abla.
Książka jest dobra i mogę ją polecić.

Książka ma drugą część - "Córka marnotrawna". Są w niej opisane dzieje córki Abla. Jeszcze jej nie czytałam, jak wiele książek - ciągle jest w planach, jeśli czas pozwoli ;) 

sobota, 15 października 2016

Lustra Johanny

Wydawnictwo Muchomor
Data wydania: 26 listopada 2015
ISBN: 9788389774897
Liczba stron: 108

Książka opowiada o matce filozofa - Arthura Schopenhauera.
Johanna nie miała łatwo, miała być synem. Cóż, ojciec chyba nie doczekał upragnionego syna, po Johannie urodziły mu się jeszcze dwie córki.
Ale nie o tym ta książka. Jest to książka o kobiecie, która żyła w niełatwych dla kobiet czasach. Kobieta miała wyjść za mąż i się przygotowywać do tego. Cała nauka też ją do tego przygotowywała.
Jeżeli kobieta chciała coś więcej - musiała walczyć i liczyć na wsparcie rodziny. Na przykład, że łaskawie zezwolą, żeby uczyła się języków obcych - francuskiego, angielskiego...
Johanna miała to szczęście. Była też pisarką, ale jej twórczości nie znam.

Bardzo ciekawe są aspekty medyczne książki - gdy w mieście wybuchła epidemia czarnej ospy matka Johanny postanowiła uodpornić swoje córki i je zaszczepić.
Dieta, a potem szczepienie zakażoną ropą - ciekawą technikę stosowali lekarze ;)

Mam mieszane uczucia odnośnie oprawy graficznej książki. Bardzo podobał mi się motyw lustrzany, odbicia lustrzane tytułów. Jeśli idzie o wersję komiksowo-obrazkową to raczej nie jestem zwolenniczką takiej formy książki. Być może do kogoś to trafi. 
Mimo nieodpowiadającej mi szacie graficznej książkę oceniam na plusm

środa, 12 października 2016

Filmowo




Około pół roku temu wygrałam w bibliotece abonament na dzieła multimedialne. Za wypożyczanie filmów póki co trzeba płacić - 30 zł (pół roku) lub 50 zł (rok). Z filmami byłam na bakier, chciałam to nadrobić. Wypożyczałam stare filmy, jak i nowości. Do nowości należy film "Dobry Dinozaur" .

Film ten zbiera sporo negatywnych opinii. Mnie się jednak podobał. Jest całkiem przyjemny.
Około 65 mln lat temu w Ziemię rąbnęła asteroida. A co by było gdyby tylko musnęła o Ziemię? Jak wyglądałby dzisiejszy świat? Czy żyłyby dinozaury? Film "Dobry dinozaur" jest bajkową fantazją na ten temat.
Film "Dobry dinozaur" to piękna historia opowiadająca o pokonywaniu własnego strachu i własnych słabości.
A także o tym, że każda istota potrzebuje towarzystwa własnego gatunku. Człowiek rozwija się w towarzystwie człowieka, pies psa, kot kota. Znam to z własnych doświadczeń. Moja sunia Kropka bardzo lubi bawić się z innymi psami.
W bajce jest taki moment, że dinozaur Arlo nie pozwala Bąblowi odejść. W imię źle pojętej miłości chce go zawłaszczyć. Ta decyzja ma pewne konsekwencje, ale o tym już w filmie.

Oczywiście, współpraca i przyjaźń pomiędzy gatunkami jest możliwa.
Było czasami ciut strasznie - zawsze istniały mniej przyjazne zwierzęta, tu np. pterodaktylo-podobne stwory.

wtorek, 11 października 2016

Opowieść o św. Wojciechu

Wydawnictwo Muchomor
Data wydania: 9 maja 2016
ISBN: 9788389774941
liczba stron:84

Bardzo ciekawa książka opisująca życie św. Wojciecha. Przeznaczona jest dla młodszych czytelników.
Książka podzielona jest na sceny, każda scena opisuje jedną z kwater Drzwi Gnieźnieńskich i zarazem jest kadrem z życia św. Wojciecha.
Książka jest osadzona w realiach historycznych, na końcu każdej strony czerwoną czcionką podane są ważne wydarzenia z historii Europy, które wydarzyły się za życia św. Wojciecha (między innymi chrzest Polski).
Polecam.

źródło

poniedziałek, 10 października 2016

Sierpień i wrzesień - bilans

Taki mały, dwumiesięczny bilansik. Dużo książek dla dzieci, kilka dla dorosłych...

SIERPIEŃ

97. Nie chciałbyś być egipską mumią. Obrzydliwe rzeczy, o których wolałbyś nie wiedzieć - David Stewart [32 s.]
98. Nie chciałbyś być rzymskim gladiatorem! Przerażające rzeczy, o których wolałbyś nie wiedzieć - John Malam [32 s.]
99. Nie chciałbyś być greckim atletą! Wyścigi, w których nie chciałbyś brać udziału - Michael Ford [32 s.]
100. Nie chciałbyś pracować jako budowniczy piramid! To niebezpieczne zajęcie, którego wolałbyś raczej uniknąć - Jacqueline Morley [32 s.]
101. Polskie morderczynie - Katarzyna Bonda [400 s.]
102. "Piórem czy mieczem : Opowieść o Henryku Sienkiewiczu" – Anna Czerwińska-Rydel [112 s.]
103. "Córka kota Salomona : Kotka, która leczy serca" - Sheila Jeffries [268 s.]
104. Pan Pierdziołka spadł ze stołka - praca zbiorowa [47 s.]
105. Nieśmiałek - Sylwia Chutnik [26 s.]
106. Uwierzyłbyś że... w roku umiejętność czytania mogła uratować życie?! To i inne zalety nauki - Richard Platt [48 s.]
107. Uwierzyłbyś że... u Majów przegrywający w piłkę byli zabijani?! To i inne niebezpieczne rozgrywki - Richard Platt [48 s.]
108. Uwierzyłbyś że... cyrkowe konie potrafią liczyć?! To i inne niezwykłe rozgrywki - Richard Platt [48 s.]
109. Śladami Neli. Przez dżunglę, morza i oceany - Nela [200 s.]
110. Kuba. Autobiografia - Małgorzata Domagalik, Jakub Błaszczykowski [364 s]
111. Funia, kicia i cała reszta – Andrzej Grabowski [209 s.]
112. Pieski, kotki, niespodzianki – Franciszek Klimek [49 s.]
113. O słodkiej królewnie i pięknym księciu – Roksana Jędrzejewska-Wróbel [40 s.]
114. Królewna – Roksana Jędrzejewska-Wróbel [26 s.]
115. Gębolud – Roksana Jędrzejewska-Wróbel [30 s.]
116. Rozmowy ze świnką Halinką – Roksana Jędrzejewska-Wróbel [83 s.]
117. Nowe przygody grzecznego psa – Wojciech Cesarz [173 s.]
118. Z tatą w przyrodę – Wojciech Mikołuszko [95 s.]
119. Wielkie pytania małych ludzi – Wojciech Mikołuszko [111 s.]
120. Wierszyki domowe – Michał Rusinek [180 s.]
121. Sznurkowa historia – Roksana Jędrzejewska-Wróbel [40 s.]
Sierpień - 2.725 stron
Rok 2016 - 26.186 stron



WRZESIEŃ

122. Przy kominku – Antonina Domańska [173 s.]
123. Cudaczek Wyśmiewaczek – Julia Duszyńska [78 s.]
124. Kto to widział! – Irena Landau [102 s.]
125. W domu najlepiej – Scott i Kimberly Hahn [255 s.]
126. Wszystko za Everest – Jon Krakauer [419 s.]
127. Pokój – Emma Donoghue [404 s.]
128. Szkoła wampirków. Fałszywy wampir - Jackie Niebisch [92 s.]
129. Marcelka i szkolne sprawy - Marcin Pałasz [96 s.]
130. Dasz radę Marcelko - Marcin Pałasz [95 s.]
131. Wierszyki rodzinne - Michał Rusinek [158 s.]
132. Mamo, boję się szkoły - Giovanna Ramera [32 s.]
133. Mamo, ja chcę pomarzyć! - Guido Quarzo [30 s.]
134. Dlaczego tatuś krzyczy - Fulvia degl'Innocenti [24 s.]
135. To nie twoja wina - Maria Adele Garavaglia [29 s.]
136. Czy silniejszy zawsze zwycięża? - Maria Adele Garavaglia, Cristina Cerretti [30 s.]
137. Pocałunek ślimaka - Fabrizia Poluzzi, Brunella Baldi [32 s.]
138. Lila i bestia z szafy - Joanna Jung [32 s.]
139. Filip - mały wiercipięta - Rosemarie Künzler-Behncke, Manfred Tophoven [29 s.]
140. Paulinka żegna się ze smoczkiem - Christiane Wittenburg, Eva Spanjardt [31 s.]
141. Szkoła jest naprawdę super! - Dorota Skwark [33 s.]
142. Horror! Czyli skąd się biorą dzieci – Grzegorz Kasdepke [60 s.]
143. Florka. Mejle do Klemensa – Roksana Jędrzejewska-Wróbel [56 s.]
144. Haczyk – Emilia Kiereś [224 s.]
Wrzesień - 2.933 stron
Rok 2016 - 29.119 stron

niedziela, 9 października 2016

Kuna za kaloryferem

Data wydania: 2011
ISBN: 978-83-268-0504-2
Liczba stron: 352


Fantastyczna książka!
Zdjęcia + ilustracje są cool :D
Autor wraz z żoną mieszka w Teremiskach, w wiosce położonej w puszczy Białowieskiej.
Zajmuje się opieką nad osieroconymi, pokrzywdzonymi przez los dzikimi zwierzętami. I o tym jest ta książka. Przez jego dom przewinęły się kuny, wydra, nietoperz, bociany, sowy i parę innych ptaków.
Miałam sporo śmiechu, ale i czasami było smutno. Nie każde dzikie zwierzę da się uratować.
Takie dzikie zwierzę wprowadza trochę zamieszania, zwłaszcza, kiedy mieszka w domu.

"Do was mamy prośbę. Jeżeli nie jest to absolutnie konieczne, nie próbujcie hodować dzikich zwierzaków w domu. To bardzo trudne zadanie, a miejsce dzikich zwierząt nie jest w naszych domach, tylko w lasach i łąkach. Zwierzak wychowany przez człowieka, który nie ma pojęcia, jak z nim postępować, nigdy nie wróci do natury, a z ludźmi nie będzie szczęśliwy. Dlatego, gdy znajdziecie jakiegoś zwierzęcego malucha, nie zabierajcie go ze sobą, zanim w stu procentach się nie upewnicie, że jest w tarapatach.
Niestety, większość młodych zwierząt zabierana jest z lasów, pól i łąk zupełnie bez powodu. Zwykle ich rodzice przyglądają się z ukrycia, jak zabieramy ich pociechę, i nie jest to ani dla pociechy, ani dla rodziców przyjemne. Jeżeli zwierzaka trzeba zabrać, to najlepiej oddać go do ogrodu zoologicznego. Tam pracują ludzie, którzy   na pewno będą w stanie lepiej mu pomóc niż my". [s. 340]

niedziela, 2 października 2016

Pokój

Tytuł oryginału: Room
Tłumaczenie: Ewa Borówka
Data wydania: 27 stycznia 2016
ISBN: 9788379996858
Liczba stron: 408


Uzupełnienie filmu, bo najpierw był film. Film mnie poruszył, książka jakoś mniej.
Podobno inspiracją dla tej książki była historia Josefa Frilzla.
Od razu wygooglowałam nazwisko tego pana.
Cóż, jakiś związek jest - więzienie kobiety i wykorzystywanie jej seksualnie. Nie ma drastycznych opisów gwałtu, opis ogranicza się do tego, że łóżko trzeszczy, słyszy to pięcioletni Jack.
Oczywiście sąsiedzi nic nie wiedzą, a wysoki żywopłot tłumaczą prawem do posiadania prywatności. W sumie nic w tym dziwnego, normalna osoba nie myszkuje sąsiadowi po kątach.
Książka nie dotyczy związku kazirodczego - Josef F. gwałcił córkę. Pomiędzy Starym Nickiem a główną bohaterką nie ma związku. Ot, facet porwał dziewczynę z ulicy.
Dużą rolę w książce odgrywa pięcioletni Jack. To on jest narratorem książki. To za jego sprawą mama wydostaje się z więzienia. Podobała mi się filmowa scena ucieczki. Obraz tym razem przemówił bardziej.
Niektórych drażnił język książki, mnie nie (dziecko - narrator, specyficzna pisownia niektórych wyrazów).
Książka jest dobra, nie jest to jednak najlepsza książka, jaką czytałam. Być może do niej wrócę - życie pokaże.


Niestety, takie historie dzieją się naprawdę. Nie wiadomo, ile poszukiwanych dziewczyn tkwi w takich więzieniach...