Polecany post

Spis recenzji...

czyli porządek musi być! Jak już człowiek dłużej, niż rok prowadzi bloga, to może pogubić się, o jakiej książce pisał, a o jakiej nie.  Pos...

środa, 29 listopada 2017

Sunset Limited



Sęk w tym profesorze, ze jakbyś nie przeżył bólu w swoim życiu, skąd byś miał wiedzieć, że jesteś szczęśliwy? Z czym byś porównał?" [s.48]


Tytuł oryginału: The Sunset Limited
Data wydania: 2013
ISBN: 978-83-08-05232-7
Liczba stron: 126

O tej książce opowiadał na spotkaniu autorskim Jakub Małecki.

Książka jest napisana w formie dialogu. Jest to rozmowa dwóch ludzi, których dzieli wszystko. Jeden jest czarny, a drugi biały. Jeden jest byłym więźniem, a drugi profesorem. Jeden kocha życie, a drugi właśnie próbował popełnić samobójstwo na Sunset Limited [stacja nowojorskiego metra]. Jeden wierzy w Boga, a drugi jest agnostykiem.

Podobał i się fragment o złorzeczeniu innym [s.77]. 

"CZARNY: Przeklinasz ich [ludzi]? Często tak robisz?
Biały: Dwa, trzy razy dziennie [...]"
W ciągu lat może się nazbierać "czterdzieści tysięcy złorzeczeń sypiących się na głowy ludzi, co to ich nawet nie znasz". [CZARNY].


Bohaterowie nie mają imion, wiadomo tylko, że jeden z nich jest biały, a drugi czarny.

PS. Książka kończy się niejednoznacznie. Ja jednak mam nadzieję na pozytywne zakończenie tego spotkania, rozmowy.

niedziela, 5 listopada 2017

Wspaniała Gilly

Tytuł oryginału: The Great Gilly Hopkins
Data wydania: 21 czerwca 2017
ISBN: 9788364076657
Liczba stron: 143

Gilly ma 11 lat i tuła się po rodzinach zastępczych, marzy o spotkaniu z matką. Gdy trafia do kolejnej rodziny -  zamierza uprzykrzyć nowej opiekunce życie.
Prawdziwe imię dziewczynki to Galadriel. Pasuje mi do dziewczynki. I podoba mi się. Czasem żałuję, że nie mieszkam w USA, jest większa dowolność w wyborze imion dla dziecka.
Gdy kupiłam książkę, to  tak się zaczytałam w autobusie, że omal nie przegapiłam przystanku  .
Autorka porusza także kwestię uprzedzeń rasowych. Są biali i czarni [kolorowi]  Gilly umyślnie sprawia przykrość  czarnoskórej   nauczycielce.
Autorka jest znana z książki "Most do Terabithii" i między innymi z tego powodu zakupiłam egzemplarz.

Książka została wydana dzięki fundacji Cała Polska czyta dzieciom. Autorem ilustracji do okładki w tej serii jest Anita Głowińska.
Gratulacje, wszystkie okładki bardzo mi się podobają. 

czwartek, 2 listopada 2017

Minu

Fundacja Cała Polska czyta dzieciom już drugi raz wypuszcza serię książek dla dzieci. Poprzednia seria składała się z 23 tomów [tyle liter jest w zdaniu Cała Polska czyta dzieciom], ta składa się z 15.
Związane jest to z piętnastoleciem istnienia Fundacji. Jako miłośniczka kotów ten tom musiałam zakupić :)
Poza tym czytałam książkę Julek i Julka tejże autorki i bardzo mi się podobała. 

Tytuł oryginału: Minoes
Data wydania: 16 sierpnia 2017
ISBN: 9788364076695
Liczba stron: 135



"- W niektórych sytuacjach bardzo trudno jest być dwiema istotami naraz: pół człowiekiem i pół kotem.
- Ach... - westchnął doktor. - Bycie w pełni człowiekiem jest również bardzo trudne" [s. 66]. 



Sympatyczna książka z elementami baśniowymi [przemiana kotki w kobietę]. Minu, jako, ze jest dwiema istotami na raz rozumie zarówno mowę ludzką jak i kocią.
Książka mówi o pokonywaniu nieśmiałości, o ważnych informacjach w gazecie [dlaczego wolimy czytać newsy o wojnach, morderstwach a nie o tym, że jest wiosna☀️, drzewa kwitną🌳🏵️] .
Książka mówi także o tym, że nawet najbardziej szanowany obywatel małego miasta może okazać się zwykłą szują, kimś złym i bez serca. Kimś, kto wyświadcza dobro, udziela się charytatywnie  na pokaz, a gdyby mógł, to drugiego człowieka w łyżce wody utopiłby.
Chciałam jeszcze zwrócić uwagę na przepiękną okładkę autorstwa Anity Głowińskiej.