Polecany post

Spis recenzji...

czyli porządek musi być! Jak już człowiek dłużej, niż rok prowadzi bloga, to może pogubić się, o jakiej książce pisał, a o jakiej nie.  Pos...

sobota, 12 września 2015

Sam w domu - nie tylko o Kevinie


Dziś jest dzień filmowy. Na kanale Polsat film natrafiłam na film "Alex - sam w domu 3" ("Sam w domu").  Cóż, film "Kevin sam w domu" odniósł wielki sukces, więc z filmu trzeba wyciągnąć tyle ile się da.

W filmach tego typu występują

- Rozgarnięte, wybitnie inteligentne kilkuletnie dziecko. Dziecko to z jakiś powodów zostaje samo w domu (choroba, nieuwaga rodziców). Dziecię jest zdolne niczym MacGyver. Potrafi zrobić coś z niczego. Jestem pełna podziwu, gdy oglądam pułapki przygotowane przez Kevina/Alexa.

- Banda głupich dorosłych. Przeważnie są to złodzieje. Tutaj Alex staje się posiadaczem procesora komputerowego, a zadaniem złodziei jest go odzyskać. Złodzieje są głupi. W zamian za to posiadają super-ciało. Niestraszne jest im uderzenie sztangą/cegłą. Najwyżej przez chwilę ich zamroczy.
Ich ciało jest ognioodporne. Nie ulega hipotermii na skutek długotrwałego przebywania w lodowatej wodzie. W skrócie - organizm złodziei jest odporny na działanie praw fizyki i biologii.

Policja nie jest w stanie złapać szajki złodziei. Staje się to możliwe dzięki interwencji super-inteligentnego dziecka. Kevina/Alexa.

Ale czasem trzeba się odmóżdżyć, prawda? Dla odmiany teraz oglądam "Księcia Kaspiana".
I planuję skończyć ostatnią książkę Moniki Jaruzelskiej - "Oddech".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz