Niemniej jednak autorowi chcę dać szansę. Byłam dziś w bibliotece i wróciłam ze stosem książek, drugą kartą biblioteczną (z innej biblioteki, niektóre książki są dostępne tylko tam) i pewną książką.
Już samo wydanie robi wrażenie. Piękny, kredowy papier, piękne ilustracje. Nawet Śmierć/Kosiarz mnie nie przeraża. I gdzieniegdzie przewinie się kotek :D
Chyba będzie coś o smokach
Wydanie trochę nieporęczne - nie nadaje się do torebki, ale cóż...
Mam nadzieję, że to jedyny mankament tej książki.
He, he...
Drugi raz spojrzałam na Śmierć i wygląda ona mniej miło ;)
Wyzwanie biblioteczne się kłania ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz